wtorek, 1 maja 2012

Już miesiąc... :))

Miesiąc dobija na "obczyźnie". Puki co wsio ok. Co tu dużo się rozpisywać. Większość aktualności dorzucam do FB, albo na moim profilu albo na: http://facebook.com/cichywilkRR. Tutaj tylko szersze "spostrzeżenia" z dłuższego okresu czasu. Rzadziej bieżącego okresu - dnia.

Miesiąc minął dość szybko. Pierwszy tydzień na obijaniu się w Toronto. Kolejne 3 w Winnipeg - Manitoba. Ale jest ok. Z tym prawem jazdy trochę sprawa się przeciąga. Bo jeszcze tydzień będę musiał czekać nim pozwolą mi zabukować termin na egzamin. Egzamin dość drogi, bo 200$ za wypożyczenie autka + 50 za egzamin dla państwa. 

Miałem już 8h praktyki z instruktorem. Sama jazda jak to jazda. Nic strasznego. Zestawy trochę dłuższe, mniej zwrotne, ale do opanowania. Cofanie też nić nadzwyczajnie trudnego. Jedno z większych "wyzwań" dla mnie to nazewnictwo części truck'a na "pretrip inspection". No ale trzeba po prostu przysiąść i nauczyć się.

Choć na sam plastik prawa jazdy będę musiał czekać jeszcze z 2tyg. Ale jakoś przeżyjemy, będzie czas żeby znaleźć jakąś pracę.

Obecnie żyję u wujka kolegi z mojej pierwszej pracy na "truck'ach". Żyję mam na myśli mieszkam. Fajnie bo mi koszty odpadły, typu mieszkanie, jedzenie - choć coś do kuchni kupuję. W sumie kontakt "znalazłem" tydzień przed wyjazdem do Canady.

Jeszcze za EU i PL nie tęsknie. Bo to tylko miesiąc, raz byłem w trasie dłużej. Jest tutaj PL parafia więc bardzo fajnie. Choć mało młodych, raczej starsza Polonia tutaj mieszka. A młodzi urodzeni tutaj raczej z PL mają mało wspólnego. Tyle puki co. Tragedii nie ma :) 

4 komentarze:

michaltraker pisze...

Super CichyWilku czekamy na filmiki z tras na YouTube.Oby egzamin pozytywnie i dym do przodu !:)Zapraszam również do mnie ;)

michaltraker pisze...

Dzięki za komentarz! Mi samemu marzy się Kanada.Ale kto wie, kto wie za kilka lat możliwe :)A jak tam wygląda sprawa vis? Słyszałem, że nie każdy może ją dostać i moje pytania, czy można o nią ubiegać się ponownie?

michaltraker pisze...

No rozumiem ślicznie dziękuję.Jak oglądam filmiki osób jeżdżących po USA/Canadzie to naprawdę mnie ciągnie.Ale ja mam dopiero prawie 19 lat i zero doświadczenia :D Pojeżdże kilka lat po Europie i zobaczymy :) Dziękuję jeszcze raz.

Anonimowy pisze...

Człowieku, pisze się póki, a puknąć to można w drzewo, albo jakąś dziewoję. ;-)