wtorek, 18 stycznia 2011

like I thought...

Jak myślałem, wszystko jest ok. Dziś byłem w szpitalu na badaniach. Po
6 godzinach doktor powiedziała że wsio jest dobrze. Wszystkie wyniki w
porządku. Minimalnie wykazało że możliwe że jadłem za dużo mięsca.
Powtórne badania za 3 miesiące.

Kiedy wychodziłem ze Szpitala, zadzwonił ktoś. Pytał czy nie chcę
popracować u nich. W grudniu wysyałałem wiele CV, z zapytaniem o
pracę. Nikt nie oddzwonił, do dziś. Powiedziałem że jestem obecnie
zatrudniony, I jeśli nie spodoba mi się współpraca z tą firmą to
napewno oddzwonię. Teraz ja mogę wybierać, gdzie chcę pracować. Fajne
uczucie... :)

Brak komentarzy: