środa, 19 stycznia 2011

Odbiłem się... :]

Ale masakra !!! ;D jak nic nigdy nie mogłem znaleźć to dziś odkułem się za
wszystkie czasy.... Kupiłem tel - Nokia e75, Tato zapytał: kiedy była
kupiona. No to zacząłem przeglądać papierki. Aż tutaj nagle koperta - od
razu ciśnienie mi się podniosło, a w środku 1,2,3,4,5... 9 stówek... ;D
900zł, ponad 200 euro. Jak nigdy coś mi się udało znaleźć. Ale śmiech był,
masakra... ;]

Brat jak zwykle - choć dziś ma urodziny, to wszystkim podniósł ciśnienie. Do
roboty nie chodzi od kilku dni, wisi z rozliczenia 1200 zł. Widziałem go
znów, włóczy się z tą jędzą. Dziecko zrobił - jak się okazuje bliźniaki -
jak mi mówił. Gdzie on ma głowę ;/ porażka. Nie będę wyliczał na co mu
poszło / idzie. Wiem że każdy musi przeżyć swoje życie jak chce, ale będzie
miał biedę ... i co ja mam zrobić. Jak się zachować?

Brak komentarzy: